Jakie są cele strategiczne rozpętanej hucpy z covid -19? Przyznaję, że nie są one jednoznacznie określone. Pewne jest jedynie, że zostały przygotowane i konsekwentnie realizowane na szczeblu ponadpaństwowym.

 

W pewnym sensie - są testem na indoktrynację mas ludzkich manipulacją medialną.
 
Nie twierdzę, że wirusa nie ma; jest i jest odmianą  o cechach charakterystycznych- łatwym przenoszeniem w pomieszczeniach zamkniętych i silnym oddziaływaniem na organizmy osłabione - w znacznym stopniu - starsze. Także skutki choroby występują dłużej niż po "zwykłej" grypie.
Z cech charakterystycznych dotyczących tego wirusa jest jeszcze ta, że wobec mutacji jakie wirus przechodzi - praktycznie nie ma i nie będzie skutecznej szczepionki, a wobec braku terapii, bo te stosowane są stosowne zwykłemu przeziębieniu, jedynym sposobem przeciwstawiania się chorobie - jest nabycie odporności.
 
Jak zatem oceniać poczynania władz w "walce" z koronawirusem?
Jedynym nasuwającym się wnioskiem jest przekonanie, że podejmowane środki mają na celu podtrzymanie zachorowalności na poziomie pozwalającym na utrzymanie społeczeństwa w poczuciu zagrożenia, co pozwala na zwiększeniu zamordyzmu - totalnej kontroli i ograniczeń życia społecznego.
 
Ani śmiertelność, ani zachorowalność nie przekraczają wartości statystycznych związanych z normalną wymienialnością pokoleń.
 
Zatem - konieczne jest rozważenie celów jakim rzekoma pandemia ma służyć.
Na pewno wymienić można:
- zwiększenie kontroli społeczeństwa,
- ograniczenie praw i wolności obywatelskich,
- zmniejszenie migracji i kontaktów międzyludzkich,
- likwidacja dotychczasowego systemu gospodarczego i zerwanie więzi między efektami pracy, a korzyściami z tego wynikającymi; wobec likwidacji znaczącej liczby sposobów aktywności ekonomicznej - doprowadzenie do uzależnienia od państwa, co zwiększa dodatkowo kontrolę,
- zadłużenie całych państw względem systemu finansowego; obecnie, przy zmniejszonej produkcji, następuje wykorzystywanie zasobów. Po ich wykorzystaniu - nastąpi znaczące ograniczenie konsumpcji.
 
Efektem będzie pełne ubezwłasnowolnienie społeczeństw, a także państw, czyli praktycznie brak będzie nawet możliwości zorganizowania oporu przed totalnym zniewoleniem.
 
Mając to na uwadze można jedynie rozważać kształt nowego systemu organizacji życia społecznego i sposobami zarządzania ludzkością.
Tę kwestię pozostawiam do przemyśleń własnych potrafiących to robić samodzielnie.